Robbie Williams wyznał, że grożono mu śmiercią na Haiti

Robbie Williams wyznał, że podczas wizyty na Haiti grożono mu śmiercią. Piosenkarz udał się tam ze swoją żoną Aydą Fields w 2010 roku. Para chciała pomóc w odbudowie wyspy zniszczonej przez trzęsienie ziemi. Podczas czterodniowej wizyty zostali jednak napadnięci. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Williams o zdarzeniu opowiedział w podcaście Fields „Postcards From The Edge”. Wyznał również, że widok mieszkających na Haiti dzieci wzbudził w nim instynkty rodzicielskie i od tego czasu chciał zostać ojcem