Protestował podczas spotkania z Jarosławem Kaczyńskim we Wrocławiu. Został zatrzymany przez policję

Działacz Lewicy z Wrocławia Chrystian Szpilski został zatrzymany przez policję za protesty podczas spotkania Jarosława Kaczyńskiego z obywatelami. Mężczyzna skarży się na nieadekwatne do sytuacji potraktowanie przez policję. Dodaje, że zamierza złożyć zawiadomienie do prokuratury w sprawie popełnienia przestępstwa.

– To nie było zatrzymanie, tylko porwanie obywatela rodem z ulic Mińska albo Moskwy. Pięciu policjantów najpierw mówiło, żebym poszedł z nimi do radiowozu, ale powiedziałem, że nigdzie z nimi nie idę, bo nie mam takiego prawnego obowiązku. Wówczas rzuciła się na mnie banda policjantów. Zaczęli mnie ciągnąć po ulicy. Porwano mi płaszcz. Odsłonięto płaty ciała, było widać plecy, brzuch. Siła ciągnięto mnie do tego radiowozu. A potem rzucono mną siłą o podłogę – relacjonuje zdarzenia Chrystian Szpilski.