Na sali sądowej duchowny zapewniał, że zarządzał świątynią tak, jak potrafił najlepiej, choć przyznał, że nie wiedział o obowiązkowych przeglądach instalacji. Innego zdania była sędzia Ewa Wieczór.
– Otrzymał dokumentację, z której wynikało, czego nie wykonano w czasie modernizacji katedry – stwierdziła Wieczór.
Prokurator Mariusz Dąbkowski, który domagał się ukarania księdza za wieloletnie zaniedbania, powiedział, że jest zadowolony z wyroku.
– Sąd drugiej instancji podzielił moją argumentację, którą zaprezentowałem w akcie oskarżenia. Finał był, taki jaki był. Materiał dowodowy, który zgromadziłem, pozwolił na przedstawienie tylko i wyłącznie takich zarzutów i zrobiłem to, co do mnie należało – mówił tuż po rozprawie.
Drugi oskarżony ksiądz Zbigniew S. przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze już w sierpniu 2019 roku, unikając w ten sposób procesu. Sędzia skazała go wtedy na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, dodatkowo proboszcz musiał zapłacić siedem tysięcy złotych grzywny.
Proboszcz prawomocnie skazany po pożarze katedry w Gorzowie Wielkopolskim.
Ponad trzy lata po pożarze gorzowskiej katedry sąd wydał prawomocny wyrok w sprawie proboszcza Zbigniewa K. Sąd drugiej instancji skazał Zbigniewa K. na rok więzienia w zawieszeniu na rok.
