– Oczywiście każde pieniądze, które zostaną oddane przez rząd, a wcześniej zostały nam zrabowane, jak najbardziej się przydadzą – ironizuje prezydent Sopotu Jacek Karnowski, nawiązując do ograniczenia przez zapisy “polskiego ładu” udziału samorządów w podziale środków z podatku dochodowego zapłaconego przez podatników na ich terenie.
Jak dodaje, zapowiedziane przez Mateusza Morawieckiego dodatkowe środki samorządy wydadzą przede wszystkim na funkcjonowanie miejskich instytucji i ustawowe podwyżki dla ich pracowników. Co zaś do cen prądu i gazu, te powinny obniżyć dostarczające je spółki skarbu państwa, które – korzystając z przysługującego im monopolu – w dobie trwającego kryzysu osiągają nieuzasadnione zyski.
Premier zapowiedział miliardy z budżetu centralnego dla samorządów. “Rząd oddaje część tego, co zrabował”
13,7 miliarda złotych ma lada moment trafić na konta samorządów – zapowiedział premier. Zgodnie z jego sugestią, część tych środków może zostać wykorzystana na pokrycie drastycznie rosnących kosztów energii elektrycznej. Te zaś – jak wynika z ofert złożonych w przetargach przez państwowe spółki energetyczne – mogą w przypadku niektórych miast wzrosnąć nawet dziesięciokrotnie.
