Wręczając powołania premier Morawiecki podkreślał rolę wojewody w samorządzie. “Serce Polski bije tak samo mocno w dużych miastach, jak w małych miejscowościach, małych powiatach i gminach i na terenach wiejskich” – mówił.
“Mamy ogromne przekonanie, że ten okres, który jest za nami, jest krokiem we właściwym kierunku, kiedy budujemy Polskę równomiernie rozwijającą się, Polskę, która rośnie nie tylko w dużych aglomeracjach, ale też coraz więcej nadziei jest w mniejszych miejscowościach” – dodał.
Premier skrytykował zaś pomysły opozycji z kampanii wyborczej dotyczące likwidacji urzędu wojewody. “To nieporozumienie. Urzędy wojewodów są integralną częścią całego aparatu państwa polskiego, całego aparatu publicznego, który zapewnia obecność państwa, który powoduje, że państwo jest obecne w każdym zakątku Polski” – stwierdził.
Szef rządu przywoływał dane dotyczące zwiększenia dochodów w samorządach: z tytułu PIT ok. 45 proc. i ok. 35 proc. z CIT. Zaznaczył, że nie są to ostateczne dane, ze względu na to, że nie zakończył się jeszcze rok kalendarzowy.
“To dużo więcej niż w jakichkolwiek wcześniejszych okresach. To przyrost o około 0,5 mld zł w mieście Kraków, o podobną kwotę w Poznaniu, o 380 mln zł we Wrocławiu i 1 mld 800 mln zł w Warszawie. Oczywiście do dobrego każdy się szybko przyzwyczaja. To ogromna zasługa również naszych służb państwowych” – mówił premier, dziękując ministrowi koordynatorowi służb specjalnych Mariuszowi Kamińskiemu.
“To jest wielki sukces, który musi być odpowiednio doceniony, przeanalizowany po stronie samorządów, bo chcemy, żeby wojewodowie razem z urzędami marszałkowskimi działali ręka w rękę, żeby to było działanie dla dobra państwa, które jest bardzo spójne, ale zarazem bardzo uczciwe względem nagich faktów, liczb, z którymi trudno polemizować” – dodał.
Morawiecki wyraził nadzieję, że wzrost dochodów w samorządach przełoży się na podnoszenie efektywności, zmniejszenie obciążeń biurokratycznych.
Szef rządu podkreślał także rolę wojewodów związaną z działaniem funduszu dróg samorządowych i dziękował za to, że środki z budżetu państwa zostały dobrze rozdystrybuowane.
“To wielka radość, że mogłem od większości wojewodów usłyszeć, że wszystkie wnioski, które zostały skierowane do budżetu centralnego, bo to są środki z budżetu państwa, a nie środki unijne – cieszymy się ze środków unijnych, ale też bardzo cieszymy się, że budżet państwa jest w stanie pierwszy raz wygospodarować w historii III RP tak wysokie środki, że właściwie zaspokoiliśmy wszystkie żądania wojewodów poszczególnych województwach” – podkreślił.
Wyraził oczekiwanie, że wojewodowie nadal będą sprawnie realizować swoje obowiązki.
“Będziemy starali się usprawniać państwo tak, żeby usługi publiczne dla wszystkich obywateli były coraz bardziej dostępne, w coraz bardziej przyjazny sposób stosowane, aplikowane w różnych obszarach życia społecznego, publicznego” – powiedział szef rządu.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński mówił, że symbolicznym podsumowaniem działań wojewodów pierwszej kadencji rządu PiS jest wynik wyborczy części z nich. Przypomniał, że ośmiu wojewodów oraz dwóch wicewojewodów uzyskało mandaty poselskie.
W październikowych wyborach parlamentarnych do Sejmu wybranych zostało ośmioro wojewodów: Zbigniew Rau – wojewoda łódzki, Ewa Leniart – wojewoda podkarpacka, Agata Wojtyszek – wojewoda świętokrzyska, Paweł Hreniak – wojewoda dolnośląski, Zbigniew Hoffmann – wojewoda wielkopolski, Zdzisław Sipiera – wojewoda mazowiecki, Władysław Dajczak – wojewoda lubuski oraz Przemysław Czarnek – wojewoda lubelski. Ponadto do parlamentu zostało wybranych dwoje wicewojewodów: Violetta Porowska – wicewojewoda opolska oraz Bartłomiej Dorywalski – wicewojewoda świętokrzyski.
“Dzisiaj powołujemy czterech nowych wojewodów, bardzo doświadczonych polityków. Myślę, że bez najmniejszego oporu szybko przejmą brzemię odpowiedzialności za pracę organów podległym wojewodom w terenie” – mówił Kamiński.
“Ten wynik wojewodów, tych ośmiu, a tak naprawdę dziesięciu nowych posłów to jest ocena opinii publicznej prace naszych wojewodów – bardzo wysoka ocena, bardzo wysoki stopień wiarygodności” – dodał.
Szef MSWiA podkreślił, że nominacje poszczególnych wojewodów były starannie dobrane i przemyślane. “To ludzie o znakomitym doświadczeniu w różnych dziedzinach” – mówił Kamiński.
Powołany na wojewodę mazowieckiego Konstanty Radziwiłł to b. minister zdrowia w rządach Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego. Radziwiłł był senatorem IX kadencji, ubiegał się bezskutecznie o mandat europosłach w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. oraz w wyborach parlamentarnych do Senatu tego samego roku. W latach 2001-2010 był prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej. W latach 1980–1981 był prezesem Niezależnego Zrzeszenia Studentów na Akademii Medycznej i członkiem Krajowej Komisji Koordynacyjnej NZS. Był także działaczem Ruchu Wolność i Pokój.
Radziwiłł w poniedziałkowym wpisie na Twitterze zapewnił, że jako wojewoda mazowiecki zamierza wprowadzać w województwie politykę rządu jednocześnie współpracując z jednostkami samorządu terytorialnego. “Urząd musi działać sprawnie na co dzień, a służby państwa powinny być przygotowane na każdą sytuację kryzysową” – napisał.
Wojewoda lubelski Lecha Sprawka był posłem VI, VII i VIII kadencji. W wyborach do Sejmu IX kadencji w 2019 r. nie uzyskał reelekcji. W przeszłości pełnił funkcję lubelskiego kuratora oświaty i podsekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej w rządzie Jerzego Buzka.
Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński to dotychczasowy dyrektor biura poprzedniego wojewody Zbigniewa Raua. Ma 32 lata, jest doktorem nauk prawnych, wykłada m.in. w tomaszowskiej filii Uniwersytetu Łódzkiego. Bocheński był najpierw doradcą wojewody Zbigniewa Raua, następnie został dyrektorem jego biura.
Wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk był senatorem IX kadencji i bez powodzenia startował w wyborach do Senatu w ostatnich wyborach z 2019 r. Pracował jako nauczyciel informatyki i matematyki, był dyrektorem szkoły podstawowej w Ostrowie Wielkopolskim, a od 2010 do 2015 r. pełnił mandat radnego powiatu ostrowskiego z ramienia PiS. (PAP)