Premier o wyborach kopertowych: Wykonywaliśmy konstytucyjny obowiązek, nie wiedzieliśmy, ile potrwa pandemia

Nie mogliśmy dopuścić, by kadencja prezydenta upłynęła, a urząd pozostał nieobsadzony – w ten sposób Mateusz Morawiecki tłumaczy konieczność przeprowadzenia przygotowań do tzw. wyborów kopertowych w 2020 roku. Mateusz Morawiecki zadeklarował, że bierze odpowiedzialność za podjęte wówczas decyzje, a on sam i zaangażowani w sprawę ministrowie kierowali się wyłącznie przepisami konstytucji.

Morawiecki przypomniał, że – wobec ryzyka związanego z pandemią koronawirusa – wybory w trybie korespondencyjnym przeprowadzono m. in. w Bawarii. – Nikt wówczas nie wiedział, jak długo potrwa pandemia – argumentował.

Po przeprowadzonej przez NIK kontroli procesu organizacji wyborów kopertowych prezes Izby Marian Banaś poinformował o złożeniu do prokuratury zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera i ministrów: Dworczyka, Kamińskiego i właśnie Sasina.