Pracownicy odejdą z wrocławskich DPS-ów do szpitali? “Różnice w wynagrodzeniach powodują odpływ ludzi”

Tysiąca złotych podwyżki, modernizacji wyposażenia placówek i poszerzenia personelu, bo dotychczasowy pracuje ponad siły – między innymi tego domagają się pracownicy wrocławskich domów pomocy społecznej. Rozpoczęli oni protest, który – jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione – może zmienić się w strajk.

Protestujący argumentują, że – choć pracują bardzo ciężko, często z osobami obłożnie chorymi – w przeciwieństwie do pracowników ochrony zdrowia nie zostali objęci przez rząd podwyżkami wynagrodzeń, mającymi rekompensować rosnące koszty życia związane z galopująca inflacją.

Jak przyznaje szefowa Miejskiego Centrum Usług Socjalnych we Wrocławiu Patrycja Karpicz, jej urząd zwracał już uwagę ministerstwu rodziny, że lekceważenie potrzeb pracowników opieki społecznej sprawia, że ci, którzy mają uprawnienia opiekuna medycznego, odejdą do pracy w placówkach medycznych podlegających resortowi zdrowia, bo tam będą mogli liczyć na podwyżki wynagrodzeń.