Pożary wciąż szaleją w Turcji. Pomoc oferuje Unia Europejska

Unia Europejska chce pomóc tureckim strażakom w walce z pożarami. W tym celu ma wysłać helikoptery do zrzucania wody. Ogień trawi południowe i wschodnie regiony Turcji już od sześciu dni.

 

Według tureckich władz w sumie wybuchło już prawie 120 pożarów w 32 prowincjach. Straż pożarna usiłuje zapanować nad żywiołem w położonych nad Morzem Śródziemnym Antalyi i Mugli oraz ulokowanej we wschodniej części kraju Tunceli. W gaszeniu ognia tureckim strażakom pomagają helikoptery z Ukrainy, Rosji, Azerbejdżanu i Iranu.

Do tej pory w pożarach zginęło w sumie 8 osób, a rannych jest setki. Blisko 30 poszkodowanych nadal przebywa w szpitalach. Władze Turcji badają czy pożary mogły zostać wywołane przez bojowników kurdyjskich. Jednak zdaniem ekspertów kataklizmy są wynikiem zmian klimatycznych.

Fala upałów w południowej Europie, którą nasiliły przypływy gorącego powietrza znad Afryki Północnej, doprowadziła też do pożarów na wyspach Morza Śródziemnego, w tym na włoskiej Sycylii i w zachodniej Grecji.