Półtoraroczny chłopiec zmarł w aucie z przegrzania. Jest decyzja sądu

Rozpoczął się proces matki, która zostawiła w samochodzie swojego 1,5-rocznego syna. Chłopiec spędził w aucie kilka godzin i zmarł z przegrzania. Prokuratura postawiła matce zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Sąd warunkowo umorzył postępowanie w sprawie kobiety na okres dwóch lat próby.

– W tej sprawie można powiedzieć, że ta kara została jej już wymierzona zanim zapadł wyrok, bo największą karą są skutki tego zdarzenia, czyli śmierć dziecka – powiedział Michał Tomala, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.