Złodzieje uciekli, porzucając łup, a policjanci obserwowali samochód, zaparkowany przy workach z miałem węglowym. Po kilku godzinach po auto przyszła kobieta, zarzuty usłyszeli dwaj bracia w wieku 21 i 30 lat. Mężczyźni usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży miału węglowego, za co grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności. Sprawcy przyznali się do winy.