Płonąca ciężarówka doprowadziła do dużego pożaru w Kijowie. Dym był widoczny w promieniu kilku kilometrów

Ciężarówka niespodziewanie stanęła w płomieniach. Kierowca nie był w stanie samodzielnie ugasić ognia i niezbędna była interwencja straży pożarnej. Ogniem zajęły się również stragany na rynku żywności. Słup dymu wzbił się bardzo wysoko i był widoczny w odległości kilku kilometrów. Sprzedawcy wybiegli ze straganów, uciekając przed ogniem i dymem. Strażacy nie ustalili jeszcze przyczyny zapłonu, ale podejrzewają, że doszło do niego wskutek awarii instalacji gazowej.

Pakowałem towary do środka, gdy usłyszałem ludzi krzyczących, że samochód się pali

powiedział kierowca ciężarówki.

Nasze stanowiska nie spłonęły. Byłam w środku, gdy zobaczyłam dym

stwierdziła sprzedawczyni z targowiska.