Pielęgniarki z Krakowa twierdzą, że nie dostają dodatku covidowego. Złożył zawiadomienie do prokuratury

Pielęgniarki z Krakowa twierdzą, że szpital nie wypłaca im pełnych dodatków covidowych. Chodzi o placówkę im. Stefana Żeromskiego. Złożyły w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

Dyrektor szpitala przekonuje że pielęgniarki dostają wynagrodzenie, ale nie tak wysokie, jak oczekują. Wskazuje też na brak jasnej interpretacji przepisów.

– Wypłacamy zgodnie z naszą umową z NFZ. Stosując zasadę proporcjonalności i zasadę nie incydentalności kontaktu. Tam jest napisane, że tylko tym pracownikom się należy, którzy mają bezpośredni kontakt z pacjentami z COVID-19 – tłumaczy Jerzy Friediger, dyrektor szpitala im. S. Żeromskiego w Krakowie.