PFR: 60,5 mld zł z Tarczy Finansowej dla 345 tys. firm

60,5 mld zł subwencji z Tarczy Finansowej PFR trafiło do 345 tys. małych i średnich firm zatrudniających ponad 3 mln pracowników – powiedział w poniedziałek prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys, podsumowując pierwszy etap rządowego programu wspierania gospodarki po pandemii koronawirusa.

Jak ocenił prezes PFR, Tarcza Finansowa była wdrożona na czas i we właściwej skali, a wypłacone pieniądze stanowią istotne wsparcie dla polskiego biznesu na odbudowę potencjału firm.

“Po trzech miesiącach od jego wdrożenia można powiedzieć, że zrealizowaliśmy wszystkie główne cele. To znaczy umożliwiliśmy mikro, małym i średnim przedsiębiorstwom, których przychody spadły o co najmniej 25 proc., dostęp do subwencji finansowych, które ustabilizowały ich sytuację płynnościową w tym najtrudniejszym momencie” – powiedział Borys.

Z danych PFR wynika, że średnia kwota wypłaconej subwencji dla małych i średnich firm wyniosła 69 tys. zł, natomiast dla mikrofirm – 576 tys. zł. W sumie do małych i średnich przedsiębiorstw trafiło 41,8 mld zł, zaś do mikrofirm – 18,7 mld zł.

Podczas konferencji podsumowującej program podkreślono, że wypłacone środki przyczyniły się do poprawy płynności firm. Odsetek przedsiębiorstw, które oceniają swoją płynność finansową jako wystarczającą, aby przetrwać okres powyżej 3 miesięcy, wzrósł z poziomu 39 proc. w połowie kwietnia do 61 proc. w połowie lipca. Zaznaczono, że w połowie lipca brak płynności wskazało 3 proc. firm, czyli o 8 pp. mniej niż w połowie kwietnia.

Zaznaczono również, że rośnie odsetek firm planujących utrzymanie poziomów zatrudnienia. Od początku kwietnia udział takich firm zwiększył się z 62 proc. do 83 proc. w połowie lipca (+21 pp.)

Jednym z pozytywnych efektów Tarczy Finansowej PFR – według Borysa – są również najnowsze prognozy Komisji Europejskiej, która spodziewa się, że polska gospodarka skurczy się w tym roku o 4,6 proc., a skala spadku będzie najniższa w całej Unii Europejskiej.

Prezes wskazał również, że choć 31 lipca upłynął termin składania wniosków dla MŚP, to program się nie kończy. “Trwa proces rozpatrywania odwołań i reklamacji od firm, które nie otrzymały subwencji” – powiedział. Wskazał, że takich odwołań jest ok. 12 tys. i wszystkie wymagają postępowania wyjaśniającego.

Zaznaczył, że przedsiębiorcy będą mieli możliwość złożenia odwołań za pomocą formularzy online w swoich bankach zgodnie z regulaminem do 30 września 2020 r. Z kolei dla wniosków złożonych do 31 lipca firmy mogą składać w swoich bankach reklamacje w procesie wyjaśniającym do 14 sierpnia 2020 r. Reklamacje do odwołań przesłanych do 30 września można zaś składać w banku do 16 października 2020.

Borys wskazał również, że PFR rozpoczął przygotowania systemu do rozpatrywania wniosków o umarzanie przyznanej firmom pomocy. Przypomniał, że przedsiębiorcy mogą uzyskać umorzenie nawet do 75 proc. otrzymanej subwencji. W przypadku mikrofirm – jak wyjaśnił – muszą być spełnione dwa warunki: kontynuowanie prowadzenia działalności gospodarczej przez 12 miesięcy (wówczas 25 proc. subwencji jest umarzana) oraz utrzymanie średniego stanu zatrudnienia na koniec 12. miesiąca kalendarzowego, licząc od pełnego miesiąca po dniu udzielenia subwencji (wówczas umarzane jest 50 proc.).

Zaznaczył, że jeśli chodzi o małe i średnie firmy, to do umorzenia wymagane są trzy warunki: kontynuowanie prowadzenia działalności gospodarczej (25 proc. umorzenia); utrzymanie średniego stanu zatrudnienia na koniec 12. miesiąca kalendarzowego, licząc od pełnego miesiąca po dniu udzielenia subwencji (25 proc.); poniesienie straty na sprzedaży (kolejne 25 proc.).

“Przygotowujemy teraz cały system, który w przyszłym roku ma pozwolić na obsłużenie wniosków o umarzanie. Szacujemy, że średnio ok. 60 proc. udzielonych subwencji finansowych dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw będzie umorzone” – wskazał szef PFR. Dodał, że koszt programu po wliczeniu umorzeń wyniesie około 35 mld zł.

“To jest przede wszystkim inwestycja w stabilną gospodarkę, stabilność firm, zatrudnienia, która zwraca się w podatkach, konsumpcji” – ocenił.

Zgodnie z informacjami PFR, fundusz na potrzeby Tarczy Finansowej wyemitował do tej pory obligacje na kwotę 62 mld zł. (PAP)