– Po wyjechaniu ze stacji Katowice-Załęże pasażerowie zgłosili naszemu kierownikowi pociągu uszkodzenie, że prawdopodobnie była to broń palna – rozpoznane po wybiciu dwóch szyb: jedna szyba w drzwiach, druga okienna. Na szczęście, nikt nie ucierpiał, więc pociąg dojechał do stacji końcowej, stąd został odstawiony na naszą bazę, gdzie przechodzi oględziny, wyceny. Ściągamy również monitoring do policji jako materiał dowodowy – poinformował Tomasz Musioł, rzecznik Kolei Śląskich.
“Pasażerowie zgłosili uszkodzenia”. Ostrzelano pociąg jadący do Katowic.
Pociąg jadący do Katowic został ostrzelany. Do zdarzenia doszło pomiędzy stacjami Katowice-Załężę i Katowice. Nikomu nic się nie stało, uszkodzeniu uległy tylko dwie szyby. Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawca użył broni palnej.
