“Pan strzela”. Ewakuacja dzieci z placu zabaw w Mierzynie.

Dzieci z przedszkola w Mierzynie zawiadomiły opiekunkę, że ktoś do nich strzelał, gdy bawiły się na placu zabaw. Na miejsce przyjechała policja, która weszła do domu mieszkającego obok przedszkola mężczyzny i znalazła tam wiatrówkę.

O zdarzeniu opowiadała Beata Nowicka, dyrektor Zespołu Przedszkoli w Mierzynie.

– Dzieci były na placu zabaw, przybiegły do nauczycielki i powiedziały, że “pan strzela”. Nauczycielki od razu ewakuowały dzieci i zadzwoniły do mnie. Ja zawiadomiłam policję i pojechałam na placówkę sprawdzić, czy dzieci są bezpieczne – mówiła dyrektorka.