Radosław Romanek, komendant straży miejskiej w Dąbrowie Górniczej poinformował, że ukarany mężczyzna już wcześniej był łapany na paleniu odpadami. Zwrócił też uwagę, że oszczędności związane jakoby z zakupem niskiej jakości opału lub paleniem odpadami są jedynie pozorne. Uwzględniając ewentualną grzywnę, staje się to nieopłacalne. Mieszkańcy muszą być też przygotowani na kontrole. Straż miejska ma prawo wejść do mieszkania i sprawdzić pomieszczenie z piecem oraz pobrać z niego próbkę popiołu do badań.
Wprowadzona na Śląsku uchwała antysmogowa zakazuje palenia w piecach węglem lub drewnem, którego wilgotność przekracza 20%. Dla osób, które chcą wymienić piec spełniający wymogi uchwały, miasto przewidziało dotacje w wysokości 8 tys. zł.
Do dyspozycji mieszkańców jest też strona internetowa i aplikacja na telefony, w której mogą sprawdzić jakość powietrza.
Problem zanieczyszczonego powietrza w Polsce od kilku lat nagłaśniają ruchy społeczne i miejskie, m.in. Miasto Jest Nasze i Polski Alert Smogowy.