Opustoszałe ulice i zamknięte niektóre sklepy. Czechy wprowadzają rygorystyczne obostrzenia

Czeskie wladze zaostrzają restrykcje związane z epidemią koronawirusa. Od czwartku zamknięte będą wszystkie sklepy, z wyjątkiem tych z podstawowymi produktami, a także większość zakładów usługowych.

Rząd w Pradze zaznacza, że celem wprowadzenia kolejnych ograniczeń jest maksymalne ograniczenie kontaktów międzyludzkich. Restrykcje podzielono na trzy grupy: dotyczące poruszania się, funkcjonowania urzędów oraz ograniczeń w usługach i handlu.

Czeski rząd wprowadził zakaz wychodzenia z domu z wyjątkiem drogi do pracy, sklepu, rodziny, czy wyjazdu poza miasto, na tradycyjne czeskie “chalupy”.

Urzędy mają przejść na pracę zdalną, a dla interesantów mają być otwarte dwa dni w tygodniu. Restauracje i bary nadal są zamknięte i mogą prowadzić sprzedaż jedynie na wynos.

W Czechach we wtorek odnotowano blisko 12 tys. zakażeń koronawirusem, co jest największym dobowym przyrostem infekcji od początku pandemii. W szpitalach przebywa ponad 4 tys. pacjentów z Covid-19, w tym ponad 600 w stanie ciężkim.