Okradł ukraińską rodzinę. Pieniądze zachował, a wszystkie dokumenty spalił

Policjanci z Góry poinformowali o zatrzymaniu 18-latka, który jest podejrzany o to, że okradł matkę z dwójką dzieci, tuż przed planowanym przez nich powrotem na Ukrainę. Aby zatrzeć ślady miał spalić w piecu ich paszporty oraz gromadzoną przez wiele miesięcy dokumentację onkologiczną jednego z chłopców.

– Policjanci szybko dotarli do młodego sprawcy tego czynu. W trakcie sprawdzania jego miejsca zamieszkania odnaleźli część skradzionego mienia. Natomiast okazało się, że młody człowiek przyznał, że dokumenty spalił w piecu – powiedziała asp. Aleksandra Pieprzycka z policji we Wrocławiu.

Zatrzymanemu grozi do 8 lat pozbawienia wolności.