“Ojciec Amelii chciał się ze mną spotkać”. Potwierdza minister sprawiedliwości M. Wójcik

Porwana trzyletnia Amelia i jej 25-letnia matka Natalia zostały odnalezione. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, w tym ojca dziecka. Służby nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Porwanie i poszukiwania są efektem rodzinnego sporu, którego szczegóły badają teraz służby. Ojciec dziewczynki bezskutecznie walczył w sądzie o wydanie mu córki. Interweniował w tej sprawie w ministerstwie sprawiedliwości i chciał rozmawiać na ten temat z wiceszefem resortu.

Ta sprawa była nam znana, bo wniosek dotyczący tego dziecka wpłynął jakiś czas temu do ministerstwa, więc my od razu wiedzieliśmy, że to chodzi o tą osobę i o tą sytuację, która całe szczęście zakończyła się szczęśliwie. Natomiast chcę powiedzieć, że sprawa była dwukrotnie przedmiotem postępowań sądowych i dwukrotnie wygrała matka, czyli dziecko miało pozostawać przy matce. Ojciec chciał się ze mną spotkać, na co nie wyraziłem zgody po przejrzeniu dokumentów. Konflikt między rodzicami był na tyle silny, że moje spotkanie byłoby sygnałem, że opowiedziałem się po jakiejś ze stron, nawet jeśli nie rozstrzygam takiej sprawy, bo to sąd rozstrzyga. Natomiast spotkali się moi pracownicy i według mojej wiedzy informowali, że nie wolno przekraczać pewnych ram prawnych, które są w takich sytuacjach. Nie jest tak, że porwanie rodzicielskie nie jest penalizowane i nie ponosi się odpowiedzialności

 powiedział Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości.