Widziano demonstrantów strzelających racami i niosących portrety zmarłych rodaków.
„Cała populacja jest często w buncie. To już nie jest tylko kwestia demonstracji w ten sposób; to powstanie, to rewolucja przeciwko dyktaturze w Iranie i Turanai. głos może pochodzić także z zagranicy.Wzywamy całą społeczność światową, aby spojrzała na naród irański, aby zobaczył, jak dążą do wolności i pokoju – powiedziała Vida Niktalean, rzecznik prasowy wiecu.
Amini zapadła w śpiączkę i zmarła 16 września po jej aresztowaniu przez „policję moralności” Teheranu za rzekome złamanie surowych zasad hidżabu. Policja twierdzi, że miała atak serca i że jej śmierć była „nieszczęśliwym wypadkiem”. Demonstranci twierdzą, że została pobita, a jej rodzina zaprzeczyła, że miała jakiekolwiek problemy zdrowotne. Inne protesty miały miejsce w Iranie i na całym świecie. Prezydent Ebrahim Raisi powiedział, że jej śmierć musi zostać zbadana, ale także oskarżył kraje zachodnie o „podwójne standardy” w zakresie praw człowieka. Skopiowano ze strony