Według nieoficjalnych informacji TVN24, w budynku szatni miała odbywać się prywatna impreza sylwestrowa. Dwóch 19-latków i 18-latek mogli zatruć się dwutlenkiem węgla. Spaliny mogły wydobywać się z agregatu prądotwórczego.
Sprawę bada policja i prokuratura