A tymczasem mieszkańcy Olsztyna mogą potrenować całkiem za darmo, muszą jedynie wyjść z domu i pomaszerować w stronę miejskiej choinki, którą w tym roku władze miasta postanowiły zasilać siłą ludzkich mięśni. A cztery rowery dzielnie w tym pośredniczą.
W ten sposób da się zarówno rozświetlić drzewko, jak i spalić zbędne kalorie. A że świetlna instalacja jaśnieje tym mocniej, im mocniej pedałujemy, sam rzut oka na nią wystarczy, by stwierdzić, czy staramy się wystarczająco…