Nad gdańskim torem motocrossowym ponownie uniosły się tumany kurzu

Po kilku miesiącach przerwy nad gdańskim torem motocrossowym ponownie uniosły się tumany kurzu. To za sprawą rywalizacji w mistrzostwach Europy i mistrzostwach Polski w motocrossie.

Na torze zaprezentowało się 84 zawodników z kilku krajów.
– Tor jest trudny, a rywalizacja bardzo zacięta. Jest dużo szybkich rywali, ogólnie bardzo mi się podoba – powiedział jeden z uczestników imprezy.
Rywalizację w mistrzostwach Europy w klasie EMX 65 wygrał Estończyk Lucas Leok. W klasie EMX 85 wygrał Semen Rybakov z Rosji.