Oznacza to kłopoty m.in. dla firm z branży transportowej, dla których kosztu zakupu paliwa to nawet 50 proc. wydatków. Firmy te liczą także straty spowodowane przez zawyżanie hurtowych cen paliw przez Orlen pod koniec ubiegłego roku.
– Wyliczenia zrobiłem sobie ostatniego dnia ubiegłego roku, jak zobaczyłem jak mocno Orlen obniżył hurtową cenę paliw. Gdyby to odbyło się 1 grudnia ubiegłego roku, to zaoszczędziłbym 100 tysięcy złotych na tym paliwie – mówi właściciel firmy transportowej Janusz Gruntkowski.
Na horyzoncie podwyżki cen paliw. Kłopoty dla firm transportowych
Ceny paliw zaczynają rosnąć. W nadchodzącym tygodniu możemy się spodziewać kontynuacji tego trendu – wynika z prognoz serwisu E-Petrol. Między
9 a 15 stycznia litr benzyny Pb95 może kosztować 6,55-6,66 zł, a oleju napędowego – 7,65-7,77 zł.
