Minister zdrowia zdradził najnowsze dane. Zmarło najwięcej osób od początku czwartej fali COVID-19.

Badania potwierdziły 28 128 nowych przypadków koronawirusa. Zmarło 497 osób z COVID-19, to najwyższa liczba zgonów w tej fali pandemii – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski.

– Dzisiaj mamy mniej więcej ten sam poziom zakażeń co wczoraj. Dokładnie to jest 28 128 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, liczba zgonów też jest stosunkowo wysoka – to jest 497, w tej fali to jest najwyższa liczba zgonów. Te liczby cały czas rosną, w stosunku do poprzedniego tygodnia mamy przyrost, ale jest on stosunkowo niski, bo jesteśmy w okolicach 15-procentowej dynamiki. Wszystko wskazuje na to, że w tym lub przyszłym tygodniu będziemy mieli apogeum tej fali – powiedział w RMF FM minister zdrowia Adam Niedzielski.

Robert Mazurek pytał ministra m.in. o to, dlaczego w zeszłym roku były wprowadzane obostrzenia w związku z pandemią, a w tym roku, mimo że inne kraje tak robią, to polski rząd nie decyduje się na taki ruch.

– Wprowadzenie restrykcji w listopadzie ub. roku nie spowodowało, że było mniej zakażeń i teraz. Wiemy w tej chwili, że restrykcje są mało skutecznym środkiem zapobiegania pandemii – odpowiedział Niedzielski.

Według wyliczeń resortu zdrowia mamy blisko 60 procent populacji wyszczepionej. – Badamy, czy ludzie mają przeciwciała w reprezentatywnej próbie i wychodzi nam, że przeciwciała ma 70-75 procent osób, czyli nasza odporność populacyjna jest zupełnie inna, niż była rok temu – mówił minister.

– To jest podstawą tego, że mamy mniej hospitalizacji – liczba zakażeń nie przekłada się w tak dużym stopniu, jak w poprzednich falach na liczbę hospitalizacji. W gruncie rzeczy restrykcje nie są wprowadzane tylko po to, by ograniczyć mobilność, tylko między innymi po to, by bronić wydolności systemu opieki zdrowotnej – tłumaczył Adam Niedzielski.