– Jesteśmy tu dlatego, żeby chronić to, co mamy najlepszego, czyli nasze człowieczeństwo. Wzywamy rządzących, straż graniczną, żeby wpuściły organizacje pomocowe i medyków w strefę stanu wyjątkowego. Do tej pory nie wydano takiej zgody. Musimy naprawdę krzyczeć, żeby nie stało się tu wielkie nieszczęście naszego narodu, żeby to nie była kolejna rysa na naszym sumieniu. Miejsce dzieci nie jest w lesie – powiedziała Joanna Stańczyk, pomysłodawczyni akcji „Matki na granicę”
Na miejscu pojawiły się byłe pierwsze damy: Jolanta Kwaśniewska i Anna Komorowska. “Nie zgadzamy się na stawianie nas – polskich kobiet i matek – w roli obserwatorek rozgrywającego się na naszych oczach dramatu” – czytamy w ich apelu, pod którym podpisała się także Danuta Wałęsa.
“Matki na granicę. Miejsce dzieci nie jest w lesie!”. Protest w Michałowie
Przed budynkiem Straży Granicznej w Michałowie odbył się protest “Matki na granicę. Miejsce dzieci nie jest w lesie!”. Jego uczestnicy mieli ze sobą transparenty z takimi napisami jak: “Moją ojczyzną jest człowieczeństwo” czy “Stop torturom na granicy”.
