“Mamy do czynienia ze zorganizowanym systemem wyłudzania pieniędzy”. NCBiR pod lupą unijnych śledczych

Europejski Urząd do spraw Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF), który tropi defraudacje pieniędzy z Unii Europejskiej, rozpoczął śledztwo w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR).

– Mamy do czynienia ze zorganizowanym systemem wyłudzania pieniędzy. Ten system sam się nie zrodził. On został zbudowany przez polityków PiS, przez ludzi Kaczyńskiego, za ich przyzwoleniem – skomentował poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.

Jego zdaniem “mamy do czynienia z karuzelą stanowisk na funkcjach dyrektorskich w NCBiR z wyłonieniem w niejasnych okolicznościach ludzi na prezesów spółek, które zostały powołane w ramach NCBR i w końcu lipne dotacje”.

– Mamy do tego stopnia kuriozalną sytuację, że słupy, ludzie słupy, którzy wyprowadzali te pieniądze, sami twierdzą, że byli słupami i sami poszli o tym zawiadomić prokuraturę i złożyć zeznania. Tego jeszcze nie było – mówił poseł opozycji.

– Każda instytucja, która jest pośrednicząca, która jet dystrybutorem środków europejskich ma obowiązek raportowania sposobu wydatkowania środków do instytucji europejskich, zatem nie jest zdziwiona tym, że OLAF zainteresował się, chociaż tak jak mówię, mam nadzieję, że to zainteresowanie – w momencie, kiedy uzyska informację od i samego NCBiR, i ministra nadzorującego, to wówczas to postępowanie nie będzie musiało być prowadzone – skomentowała Jadwiga Emilewicz, posłanka klubu PiS.