Łoś utknął w kanale ściekowym. Strażacy wyciągali go przez 6 godzin

Do nietypowej akcji ratowniczej doszło w Zielonej Górze. Przez 6 godzin strażacy próbowali wyciągnąć łosia z kanału ściekowego. Policję zawiadomiła rowerzystka, która widziała jak zwierzę, wybiegając z lasu, wpada do kilkumetrowego rowu.

Zielona Góra (woj. dolnośląskie). Do nietypowej akcji ratowniczej doszło w Zielonej Górze. Przez 6 godzin strażacy próbowali wyciągnąć łosia z kanału ściekowego. Policję zawiadomiła rowerzystka, która widziała jak zwierzę, wybiegając z lasu, wpada do kilkumetrowego rowu.

Kawał zwierzęcia, które ciężko było wyciągnąć, a właściwie poprosić je, żeby wyszło z kanału. Próbowaliśmy wielu sposobów, ale efekt dopiero przyniosła lina i wyciągnięcie go za pomocą samochodu ciężarowego na zewnątrz Kawał zwierzęcia, które ciężko było wyciągnąć, a właściwie poprosić je, żeby wyszło z kanału. Próbowaliśmy wielu sposobów, ale efekt dopiero przyniosła lina i wyciągnięcie go za pomocą samochodu ciężarowego na zewnątrz

relacjonował st. asp. Piotr Grabas ze straży pożarnej w Zielonej Górze.

Obecny na miejscu lekarz weterynarii stwierdził, że zwierzę jest w dobrym stanie fizycznym.

Po uśpieniu łoś został przewieziony w bezpieczne miejsce i wypuszczony na wolność.