Łódzkie punkty szczepień pracują w kratkę. Powód zbyt mała liczba chętnych.
Chętnych na szczepienia w Łodzi jest tak mało, że miejskie punkty szczepień pracują w kratkę. Jednego dnia otwarty jest jeden, innego dnia kolejny. Chętni do szczepień są grupowani na dany dzień i wtedy też „zamawiani” są medycy do wykonania szczepień. Obecnie głównie wykonuje się szczepienia drugą dawką, mało kto przyjmuje pierwszą.
