Lodowy hotel już po raz trzydziesty otwiera swoje podwoje

Icehotel, który mieści się w szwedzkiej wiosce Jukkasjarvi, został otwarty dla gości na 30. sezon swojej działalności. Z tej okazji do dyspozycji odwiedzających oddano 15 nowych, jedynych w swoim rodzaju apartamentów, o których zaprojektowanie zadbało 33 artystów z 16 krajów.

Po raz pierwszy otwarto go w 1989 roku. Od tej pory Icehotel jest co sezon budowany przy użyciu śniegu i lodu w wiosce Jukkasjarvi, ponad 200 kilometrów na północ od koła podbiegunowego, nad brzegiem rzeki Torne. Aby uczcić 30. rocznicę powstania, w tym roku hotel oferuje nowy wystrój lodowych komnat, nowe atrakcje, a nawet specjalną rzeźbioną lodową wieżę widokową przy wejściu.

W pierwszym sezonie działalności było skromnie. Założyciel hotelu, Yngve Bergqvist, chciał, by turyści przyjeżdżali do Jukkasjarvi także zimą, dlatego otworzył igloo. Pomysł się spodobał i tak narodził się lodowy hotel, który od 30 lat przyciąga turystów skłonnych wypoczywać w tym z pozoru chłodnym miejscu.

Hotel wzniesiony jest z 30 tys. metrów sześciennych śniegu i lodu. Ponad 1000 bloków lodu jest używanych do wykonania konstrukcji i wnętrz, każdy waży około 2,5 tony. W tym roku, na jubileusz 30-lecia, zaproszono do współpracy 33 artystów, którzy nadali hotelowi nowy charakter i kształt. Każdy z pokoi jest niczym odrębna lodowa kraina. Spotkamy w nich lodowe rzeźby, wykute w bryłach zasłony, lodowe łoża, teatr czy lodowy bar, który oferuje odwiedzającym coś na rozgrzanie. Równie efektowne co same wnętrza są również umieszczone w nich elementy wystroju, które wykonano z ogromną troską o szczegóły. Przykład? Aby stworzyć efektowne żyrandole w hotelu, ręcznie wyrzeźbiono 1000 kryształów lodu.

“To była fantastyczna podróż, przepełniona dumą i radością, a jej powodem jest to, że przez lata mieliśmy tak wspaniałych pracowników, którzy naprawdę starali się zapewnić gościom, pochodzącym z całego świata, wspaniałe doznania podczas pobytu” – podsumował Yngve Bergqvist, założyciel Icehotel. (PAP Life)