14-letnia Anaid 8 marca 2015 r. rzuciła się pod pociąg na stacji Gdańsk-Orunia. Wcześniej, jak pisze Gazeta Wyborcza, powiedziała swojej przyjaciółce: “on mnie zgwałcił”. Nigdy nie udało się ustalić, kim był napastnik, choć media i rodzina dziewczynki łączyły samobójstwo z osobą 42-letniego Krystiana W., nazwanego przez media “łowcą nastolatek”. Anaid miała z nim wcześniej kontakt. To właśnie analiza konwersacji pomiędzy Anaid a mężczyzną pozwoliła Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku postawić Krystkowi zarzuty związane z tą sprawą.
Prokuratura uzyskała materiały w ramach międzynarodowej pomocy prawnej. Są to zapisy rozmów jakie Krystian W. prowadzi za pomocą komunikatora z małoletnią. Te kontakty były prowadzone w okresie od lutego do marca 2015 roku
Wiedząc, ile ma lat dążył do spotkania, którego celem było popełnienie przestępstwa na tle seksualnym. Wskazywał, że małoletnia ma możliwość podjęcia pracy polegającej na sprzątaniu jego mieszkania
42-latek nie przyznaje się do zarzucanego czynu.
Wcześniej Krystian W. został oskarżony o 65 przestępstw, w tym 40 o charakterze seksualnym. 42-letni mężczyzna miał dopuścić się między innymi gwałtów oraz współżycia z osobami poniżej 15. roku życia. Według ustaleń śledczych pokrzywdzone zostały 33 nastolatki.