Kolejny pat w negocjacjach płacowych medyków.

Kolejna tura rozmów pracowników ochrony zdrowia z resortem nie przyniosła rezultatów. Medycy z Białego Miasteczka pod Kancelarią Premiera zdecydowali się więc na zaostrzenie protestu. Głównym postulatem pracowników ochrony zdrowia jest m.in. podwyżka i realny wzrost wyceny świadczeń. Zdaniem ministerstwa zdrowia, realizacja postulatów płacowych jest nie do udźwignięcia w przyszłorocznym budżecie Państwa.

– Zakładałem, że to spotkanie będzie miało charakter bardziej przełomowy, ale było ono merytoryczne. Cały czas pracujemy nad kwestią związaną z minimalnym wynagrodzeniem. Uszczegółowliśmy naszą propozycję w tym kontekście wychodząc naprzeciw drugiej stronie – zapewniał wiceminister zdrowia Piotr Bromber.

– Po rozmowach z ministrem zdrowia zaostrzamy nasz protest. Te rozmowy są nieefektywne, mamy wrażenie rozmywania tematów, próby robienia ustępstw po naszej stronie z usztywnianiem stanowiska po stronie ministra – mówi Krystyna Ptok ze związku zawodowego pielęgniarek i położnych.