Kobieta okradała sklep, a funkcjonariusz CBŚP schował się za kartonem z czipsami

W Lublinie zamaskowana kobieta zażądał od kasjerki pieniędzy, a w sklepie był tylko jeden klient, który schował się przed napastniczką. Napadu dokonano 3 tygodnie temu, ale dopiero teraz na kamerach monitoringu rozpoznano, że chowającym się klientem jest policjant CBŚP.

Nie chce mi się wierzyć, ze to policjant, nie chce mi się wierzyć, że to policjant z biura, którym kierowałem

powiedział Paweł Wojtunik, były szef CBŚP i CBA.

Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie poinformowała, że kobieta wyciągnęła broń i groziła ekspedientce.

Sprzedawczyni poradziła sobie z 22-latką sama, przedłużając negocjacje. Tymczasem Funkcjonariusz CBŚ schował się za kartonem z czipsami.
Bał się trochę – powiedziała kasjerka, która zagroziła napastniczce mierzącej do niej z broni, że zadzwoni na policję. Wtedy 22-latka uciekła.
Młoda kobieta miała wspólniczkę, z którą kilkadziesiąt minut później dokonały tym razem udanego napadu. Policja zatrzymała kobiety następnego dnia, zrobił to zwykły patrol prewencji.