Przyczyną wypadku mogło być uniesiony przez wiatr obłok pyłu, który spowodował nagły spadek widoczności. Węgierskie Koncesjonowane Przedsiębiorstwo Rozwoju Infrastruktury (MKIF) podało, że był to możliwy czynnik, który przyczynił się do tragedii.
Na miejscu zdarzenia pojawiło się wiele służb ratowniczych. W akcji brały udział cztery helikoptery i 16 karetek, aby pomóc poszkodowanym. Ruch na autostradzie został całkowicie zamknięty w obu kierunkach i ma zostać wznowiony dopiero po przeprowadzeniu śledztwa, usunięciu pojazdów oraz ewentualnych naprawach drogi.