Kapitalne skoki Polaków, katastrofa Graneruda i Geigera. Kamil Stoch zwycięzcą konkursu w Innsbrucku i liderem Turnieju Czterech Skoczni

Kamil Stoch w pięknym stylu wygrał niedzielny (3 stycznia) konkurs Turnieju Czterech Skoczni w austriackim Innsbrucku.
Podobnie jak w Garmisch-Partenkirchen, na podium mieliśmy dwóch Polaków, gdyż trzecie miejsce zajął Dawid Kubacki. Biało-Czerwonych przedzielił jedynie Słoweniec Anże Lanisek, zaś na 4. miejscu zakończył zawody Piotr Żyła. Kolejni reprezentanci Polski uplasowali się na 18. (Andrzej Stękała) i 19. miejscu (Aleksander Zniszczoł). Na wyniki zawodów ogromny wpływ miała pierwsza seria, rozgrywana w trudnych warunkach, przy zmieniającym się wietrze. 

Nie wszyscy skoczkowie potrafili sobie z tym poradzić, o czym świadczy choćby fatalna próba Halvora Egnera Graneruda, który na półmetku był 29.
Jeszcze gorzej skoczył zwycięzca konkursu z Oberstdorfu, Karl Geiger, który wylądował na 117. metrze i po serii KO był dopiero 30. W drugiej serii obaj spisali się już lepiej, ale Norwegowi starczyło to do zajęcia 15. miejsca, a Niemcowi do awansu na 16. pozycję. Już po pierwszym skoku udział w zmaganiach w Innsbrucku zakończyli Klemens Murańka (112,5 m, 41. miejsce) i Maciej Kot (121 m i 31. miejsce). W klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni prowadzi Kamil Stoch, który o nieco ponad 15 punktów wyprzedza Dawida Kubackiego.