Jest prawomocny wyrok po “skoku stulecia”. Konwojent zostaje za kratami

Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał wyrok w sprawie spektakularnej kradzieży 8 milionów złotych, do której doszło w Swarzędzu (Wielkopolska). Fałszywy konwojent uciekł wtedy furgonetką wyładowaną gotówką. Skazani zostali on i trzech jego wspólników.

Krzysztof W., który w 2015 roku został zatrudniony na podstawie fałszywych dokumentów w firmie ochroniarskiej i w kluczowym momencie odjechał bankowozem wypchanym gotówką, został uznany winnym przywłaszczenia mienia o znacznej wartości i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Mężczyzna ma odsiedzieć w więzieniu 8 lat i dwa miesiące. Oprócz tego ma zapłacić 200 tys. złotych grzywny.

Winnym – zdaniem sądu – jest też były policjant, Adam K. Mężczyzna ma za kratkami przesiedzieć 6 lat i dwa miesiące. Oprócz tego ma zapłacić 150 tys. złotych grzywny. Inny z uczestników skoku, Marek K. ma w więzieniu spędzić 7 lat. Dariusz D., który pomagał fałszywemu konwojentowi przerzucać skradzione miliony z auta do auta, został skazany na 6 lat pozbawienia wolności.

To był bardzo dobrze zorganizowany proceder i to nie był gang Olsena (…) Oczywiście, że powstaje u każdego, kto zna akta tej sprawy, pytanie które osłabia wiarygodność tych osób – gdzie są pieniądze? I właściwie do dziś nikt nie wie gdzie one są. Tu jest chyba największy i jedyny element porażki organów ścigania

mówił podczas rozprawy prokurator Łukasz Biela.