Iran: „Ignorancja i głupota” – Setki protestują w Teheranie przeciwko paleniu Koranu w krajach UE

Setki mieszkańców wyszły w piątek na ulice Teheranu, aby potępić spalenie Koranu przez prawicowego aktywistę w Sztokholmie i Kopenhadze, a także zniszczenie kopii przez innego polityka w Holandii.

W jaki sposób obrażanie dwóch miliardów ludzi jest uważane za wolność słowa? Uważanie tego [obraźliwego Koranu] za wolność słowa jest najwyższą ignorancją i głupotą” – powiedział Esfanidar, jeden z uczestników.

Protestujący maszerują ulicami stolicy, niosąc transparenty i skandując. Niektórzy podrywają szwedzką flagę i chodzą po niej. Inni polerują buty na brytyjskiej fladze. „Obrażanie Koranu jest obrażaniem wszystkich religii abrahamowych, Boga, poszukiwaczy wolności i wolności wypowiedzi. Mamy nadzieję, że wszyscy poszukiwacze wolności przyjdą i odpowiedzą na tę zniewagę i postawią tych, którzy to zrobili, na swoim miejscu” – powiedział inny miejscowy, Goudarzi. Duński polityk Rasmus Paludan, lider partii Hard Line, podpalił Koran przed meczetem w Kopenhadze w dniu W piątek został odwieziony policyjnym radiowozem po tym, jak obiecał powtórzyć wyczyn przed ambasadami Turcji i Rosji. Misja dyplomatyczna Moskwy potępiła „bluźniercze działania” i wezwała organizatorów do pociągnięcia ich do odpowiedzialności. To samo zrobił Paludan, turecki Ambasada RP w Sztokholmie w poprzednią sobotę, podczas gdy władze Szwecji stwierdziły, że działania były zgodne z prawem do wolności słowa. Tymczasem holenderski prawicowy przywódca Edwin Wagensveld wyrwał strony z książki i podbił je w pobliżu parlamentu w Hadze w niedzielę. Mądra osoba nigdy nie będzie obrażać innych osób ani ich przekonań” – powiedział trzeci protestujący, Moslehzadeh. „Fakt, że Europejczycy obrażają wierzenia, wskazuje, że osiągnęli taki poziom nikczemności i niższości w stosunku do islamu, że nie mają innego wyjścia, jak tylko obrażać”. Rząd Turcji odwołał rozmowy akcesyjne do NATO ze Szwecją i Finlandią po incydencie w Sztokholmie, a premier Szwecji Ulf Kristersson opisał spalenie Koranu jako próbę „sabotowania” dyskusji.