Ich karetka stoi 300 metrów od strefy wyjątkowej. Medycy są gotowi, by pomóc migrantom

Jeszcze nie w strefie objętej stanem wyjątkowym, ale za to tuż obok. #MedycyNaGranicy – grupa kilkudziesięciu osób z wykształceniem medycznym – zaczęli dyżurować na Podlasiu. Będą wspierać swoją wiedzą i doświadczeniem organizacje, które udzielają pomocy migrantom poza strefą. Medycy zadeklarowali swoją pomoc przez najbliższe 40 dni.

 

– Przez sieci prywatne, przez znajomych zorganizowaliśmy taką grupę sprawdzonych, pewnych ludzi, do których mam zaufanie. Będziemy dyżurować w zespołach trzyosobowych, nie potrafimy określić skali zagrożenia zdrowotnego, ponieważ informacje, które otrzymujemy są szczątkowe – powiedział lekarz Jakub Sieczko.

Jak na razie medycy pozostaną na pograniczu przez 40 dni.