„Gwałt to zbrodnia wojenna!” Protest przed konsulatem Rosji w Krakowie

Przed konsulatem Rosji w Krakowie odbył się protest przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę pod hasłem „Gwałt to zbrodnia wojenna!”. Uczestniczki protestu stały w milczeniu, z workami na głowach i ze związanymi rękami. Ich ciała i bielizna zostały umazane czerwoną farbą, symbolizującą krew ofiar przemocy rosyjskich żołnierzy. Organizatorem protestu był Ogólnopolski Strajk Kobiet.

– W trakcie wojny w Ukrainie rosyjskie wojska gwałcą teraz nie tylko kobiety, gwałcą również chłopców. Ostatnio informowano o trzech historiach chłopców, w tym 11-latka gwałconego na oczach matki. Gwałcą kobiety na oczach mężów, dzieci, przez wiele dni, w strasznych warunkach – podkreśliła Aleksandra Tomaszewska, organizatorka protestu z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

– Jestem tu dlatego, ponieważ dzieją się straszne rzeczy na Ukrainie, w Buczy. Może niektórzy nie zdają sprawy, ale tam dochodzi do masowych gwałtów na kobietach, dzieciach i w ogóle ludziach, dlatego nie możemy tylko stać i nic nie robić. Musimy krzyczeć, żeby wszyscy o tym wiedzieli – powiedziała jedna z Ukrainek, które wzięły udział w proteście.