Patrol policji chciał dokonać rutynowej kontroli. Kierowca volkswagena zignorował jednak policjantów i jechał dalej. Funkcjonariusze ruszyli więc za nim w pościg.
Najpierw kierowca auta osobowego staranował jeden z radiowozów, następnie uderzył w drugi. Po pewnym czasie volkswagen wpadł na barierki. Wtedy kierowca auta i jego pasażer wybiegli z samochodu próbując dalej uciekać. Zatrzymali się jednak po tym, jak policja oddała strzały ostrzegawcze.
Jak poinformowała nadkom. Magdalena Ciska z policji w Gdańsku, obydwoje byli pijani. Kierowca miał około promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a jego pasażer 0,8 promila. Ponadto, 28-letni kierowca już wcześniej dostał zakaz prowadzenia pojazdów.