“Epidemia wokół Polski, ludzie nie szczepią dzieci”. Personel choruje na odrę, dyrekcja zamyka oddział szpitala

Odział dziecięcy szpitala w Wieruszowie w województwie Łódzkim został zamknięty z powodu epidemii odry. Na chorobę zapadło kilku pracowników szpitala, a postępowanie epidemiologiczne wszczął sanepid.

Wyjaśniamy sprawę, chcemy też wdrożyć odpowiednie metody, żeby sytuację przywrócić do normy

powiedział Zbigniew Solarz z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi.

Do niedawna odra w Polsce niemal nie występowała. Prawdopodobne powody jej powrotu wymienił dr Longin Słowikowski ze szpitala w Wieruszowie.

Jedną z przyczyn jest to, że rodzice nie szczepią swoich dzieci. Poza tym mamy epidemię wokół Polski. Ukraina, Niemcy, Rumunia, Węgry. Ludzie się przemieszczają. Dorosłe osoby, które były szczepione mogą już nie mieć odporności

powiedział Słowikowski.

Szczepienie przeciw wirusowi odry wystarcza na około 10 lat.