Jak wynika ze wstępnych ustaleń, saperzy usuwali niewybuch znaleziony w lesie. W pewnym momencie doszło do eksplozji, w wyniku której sześć osób zostało rannych. Stan dwóch określany jest jako poważny.
Na miejscu są jednostki OSP i PSP oraz śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Trwa akcja ratunkowa.
Według lokalnych mediów, pocisk miał zostać znaleziony w lesie kilka dni temu.
AKTUALIZACJA (14:44):
Informacje o eksplozji niewybuchu potwierdziły służby kryzysowe wojewody śląskiego w rozmowie z PAP. Kilka osób zostało rannych – prawdopodobnie są to saperzy z Gliwic, którzy mieli rozbroić niewybuch.
Jak poinformowała rzeczniczka śląskiej straży pożarnej Aneta Gołębiowska, w akcji na miejscu wypadku uczestniczy osiem zastępów strażackich.
Na miejsce skierowano też śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz karetki pogotowia.
Policja nie udziela na razie bliższych informacji o okolicznościach wypadku i sytuacji na miejscu zdarzenia. Nie wiadomo też, jaki jest stan poszkodowanych. Nieoficjalnie mówi się o sześciu rannych.