Wczoraj sam Boris Johnson trafił jednak na kwarantannę po tym, jak miał kontakt z brytyjskim ministrem zdrowia, u którego wykryto obecność koronawirusa. Przez pewien czas, rozważano nieobejmowanie premiera kwarantanną, a zamiast niej, stosowanie codziennych testów na obecność wirusa.
Ostatecznie zdecydowano jednak o odosobnieniu Johnsona. Sam premier mówił wcześniej, że pomimo rozprzestrzeniania się wariantu delta, to właśnie lato jest najlepszym czasem na znoszenie restrykcji. Johnson pisał, że wakacje szkolne, szczepienia i ciepła pogoda pomogą ograniczyć liczbę nowych zachorowań.
Rząd wciąż apeluje jednak o ostrożność – mieszkańcom Wielkiej Brytanii doradza się na przykład noszenie maseczek w zatłoczonych miejscach, mimo, że nie będzie takiego formalnego wymogu. Przy życiu pozostają restrykcje dotyczące wjazdu do Wielkiej Brytanii.
“Dzień wolności” w Wielkiej Brytanii. Zniesiono większość restrykcji pandemicznych.
Dziś w Wielkiej Brytanii tak zwany “dzień wolności”. Zniesiona zostaje większość restrykcji dotyczących koronawirusa, ale premier Johnson apeluje o zachowanie ostrożności oraz o szczepienie się – jeśli ktoś jeszcze tego nie zrobił. Mieszkańcy Londynu tuż przed północą odliczali czas do ponownego otwarcia klubów.
