Dzieci narysowały kredą domki, matki dopisały hasła. W sprawie chodnikowych rysunków interweniowała policja

Przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Krakowie pojawiły się dwie kobiety z dziećmi i wykonały kredą rysunki na chodniku. Domki i napisy “nikt nie jest nielegalny” miały być “gestem czułości i łagodnym sprzeciwem” wobec sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. W sprawie interweniowała policja.

– Policjanci, którzy patrolują teren Starego Miasta zauważyli dwie osoby dorosłe z dziećmi, które rysowały coś na chodniku. Zostały naniesione przez dzieci rysunki, natomiast dwie osoby dorosłe nanosiły napisy. Dwie panie dostały wezwanie do jednego z krakowskich komisariatów – powiedziała podinsp. Katarzyna Cisło z policji w Krakowie.

Jedna z kobiet biorących udział w happeningu dodała, że po czasie na miejsce przyjechali także technicy policyjni, którzy „zabezpieczyli rysunki”.