Dwa szybkie ciosy i nokaut. 21-latek wylądował pod kołami auta. Policja poszukuje sprawcy
Do 21-latka podszedł mężczyzna i brutalnie go zaatakował. Zadał chłopakowi dwa ciosy w twarz. Postem zostawił leżącego na środku jezdni i odszedł, jakby nic się nie stało. Chwilę później po 21-latku przejechał samochód. Ofiara w ciężkim stanie trafiła do szpitala, jest nieprzytomna. Do zdarzenia doszło 28 października. Teraz policja pokazuje wizerunek napastnika i prosi o każdą informację na jego temat.