Dmitrij Miedwiediew grozi trzecią wojną światową.

Odpowiedź Rosji na ograniczenie tranzytu towarów do i z Kaliningradu przez Litwę będzie bardzo ostra – grozi były rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew, jeden z najbliższych sojuszników Władimira Putina. Zapowiada, że Kreml może „odciąć Litwie tlen”.

Sprawę komentował Dmitrij Miedwiediew, pełniący funkcję zastępcy sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji. Polityk – cytowany przez rosyjskie media propagandowe – groził, że „odpowiedź Rosji na zakaz tranzytu towarów do obwodu kaliningradzkiego będzie bardzo ostra, w większości o charakterze ekonomicznym”. Zapowiedział działania, które „mogą odciąć tlen” Litwie.

– Możliwości jest wiele, a znaczna część z nich to środki ekonomiczne mogące odciąć dopływ tlenu do naszych bałtyckich sąsiadów, którzy podjęli wrogie działania – stwierdził.

 

Miedwiediew w przeddzień szczytu NATO groził też, że „jakakolwiek ingerencja na Półwyspie Krymskim państwa członkowskiego NATO może być potraktowana jako wypowiedzenie wojny Rosji, co może doprowadzić do trzeciej wojny światowej”.

Miedwiediew, który jest wiceprzewodniczącym Rady Bezpieczeństwa Rosji, powiedział również, że jeśli Finlandia i Szwecja przystąpią do NATO, Rosja wzmocni swoje granice i będzie „gotowa do działań odwetowych”, co może obejmować perspektywę zainstalowania pocisków Iskander u granic tych krajów.