Czy dzisiaj możemy spodziewać się kolejnej podwyżki stopy procentowej?

Ekonomiści są zgodni: Rada Polityki Pieniężnej na czwartkowym posiedzeniu podniesie stopy procentowe o 100 pkt. bazowych. Tym samym stopa referencyjna wzrośnie do 5,5 proc. z obecnych 4,5 proc. Oznacza to, że po raz kolejny w ostatnich miesiącach wzrosną raty kredytów.

Według analityków sama nadwyżka inflacji byłaby wystarczającym argumentem za kontynuowaniem podwyżek stóp procentowych, jednak agresywne zacieśnianie polityki pieniężnej wspierają też inne czynniki – mocne dane makro, a także luzowanie polityki fiskalnej, spory deficyt na rachunku bieżącym i słabość złotego.

“Jesteśmy zdania, że NBP w krótkim terminie będzie jednym z banków centralnych, które najmniej będą się przejmowały ryzykami dla wzrostu gospodarczego. Inflacja systematycznie zaskakuje w górę, podczas gdy wszelkie znaki sugerują, że wzrost w pierwszym kwartale był bardzo mocny i wyniósł mniej więcej 8 proc. rok do roku. Podobnie jak w marcu momentum inflacyjne w kwietniu było bardzo mocne i wskazuje na potrzebę aktywnego działania” – poinformowali analitycy w swoim komentarzu.

 

Ich zdaniem, docelowo stopa referencyjna w Polsce, w ciągu kilku miesięcy, wzrośnie do 7 proc.

Według nich, jeśli RPP zdecyduje się na podwyżkę niższą niż 100 punktów bazowych, ucierpi na tym złoty.

O podwyżkach stóp procentowych przekonani są także analitycy mBanku i Pekao S.A.