26-letni mężczyzna zdawał egzamin za swojego starszego brata, co zostało zauważone przez egzaminatora z Dolnośląskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Jeleniej Górze. Zdający wyglądał inaczej niż na zdjęciu w komputerze do losowania, co wywołało podejrzenia egzaminatora.
Mimo to, młodszy z braci wyjaśnił wątpliwości co do swojego wyglądu, a egzaminator przyznał mu pozytywny wynik. Niestety, gdy egzaminator chciał wyjaśnić wątpliwości co do tożsamości zdającego, bracia uciekli z terenu DORD, zabierając ze sobą osobę, która obserwowała przebieg egzaminu.
Sprawa została zgłoszona na policję, a obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Młodszy z braci został oskarżony nie tylko o wyłudzenie poświadczenia nieprawdy, ale także o posłużenie się dowodem osobistym brata. Oboje bracia staną przed sądem, a za popełnione czyny grozi im kara do trzech lat więzienia.
Niestety, to nie pierwszy taki przypadek w Polsce. Wyłudzanie poświadczenia nieprawdy podczas egzaminów na prawo jazdy stało się coraz bardziej powszechne. Oczywiście, każdy chce zdać egzamin za pierwszym razem, ale nie można oszukiwać systemu.