– Wstępna kwalifikacja to zniszczenie zabytków, za co grozi 8 lat pozbawienia wolności – przekazał mł. insp. Sebastian Gleń z krakowskiej policji. Możliwe, że sprawca usłyszy zarzut szerzenia mowy nienawiści, za co grożą dwa lata więzienia.
Napisy będzie można usunąć, jednak władzom muzeum zależy, by podczas tych prac nie uszkodzić historycznej budowli.
– Chcielibyśmy, żeby one zniknęły jak najszybciej, ale z drugiej strony szacunek dla autentycznej substancji jest ważniejszy, dlatego to musi być wykonane zgodnie ze sztuką konserwatorską, ale wszystko wskazuje na to, że dość szybko będziemy mogli te napisy usunąć – poinformował Paweł Sawicki z biura prasowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Placówka zaapelowała do wszystkich, którzy mogli być świadkami zdarzenia, o przekazywanie informacji mogących pomóc w ustaleniu sprawców. Do zdarzenia doszło we wtorek (5.10) w godzinach przedpołudniowych.