250 osób straciło pracę po pożarze fabryki w Szczecinku

Po pożarze fabryki w Szczecinku, bez pracy pozostało 250 osób. Zakład spłonął doszczętnie. Nie ma więc szans na to, by wznowiono produkcję. Wśród pracowników zniszczonej fabryki jest duża grupa osób niepełnosprawnych. Władze miasta apelują do pracodawców ze Szczecinka i okolic o pomoc.

Okazało się, że mamy do czynienia z rozwiniętym pożarem hali produkcyjnej. Na miejscu pracowało 26 jednostek straży pożarnej. Hala uległa całkowitemu spaleniu, po czym się zawaliła

poinformował Tomasz Kubiak ze straży pożarnej w Szczecinie.

Była ogromna łuna dymu i ognia

relacjonowała Agnieszka Chwaluk, świadek.